Zespół

  Jak już wcześniej wspomniałam gram na gitarze basowej. Od zawsze moim marzeniem było grać w jakimś zespole, bez słów łączyć się w muzyce, uzupełniać... Szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że mam jakiekolwiek szanse by to spełnić, biorąc pod uwagę moje jakże rozległe znajomości.
   Idąc do nowej szkoły założyłam sobie, że już nie będę się ukrywać! Śmiało powiem, że gram na basie i szukam zespołu. Jak się okazało było warto, ponieważ już niespełna dwa tygodnie od rozpoczęcia roku, zebrała się ekipa. Myśląc o tym mam wrażenie, że to jakiś cud. Poznałam cudownych ludzi, podobnych do mnie, o podobnych zainteresowaniach, a przede wszystkim mających to samo marzenie o graniu w zespole. Znam ich ok. tygodnia lecz czuje jakby miną przynajmniej rok, w końcu czuję się sobą!!
   W sobotę mieliśmy pierwszą próbę, co prawda bez perkusji, ale było naprawdę fajnie. Graliśmy utwory Nirvany i ćwiczenia rytmiczne do podkładów perkusyjnych. Na zakończenie dnia zamówiliśmy olbrzymią pizzę, po której ledwo się ruszałam. Była po prostu niezła zabawa, a przecież o to tu chodzi. :D
  Jak na dzisiaj to tyle. Postaram się niedługo również coś skrobnąć. :))

0 komentarze:

Blogger Templates by Blog Forum